|
Wysłany: Nie 13:09, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Grinna , dobrze Cię rozumiem.
Człowiek tak naprawde zawsze jest samotny.
W ogromnej samotności przychodzi na świat i tak też będzie umierał. W gruncie rzeczy jesteśmy sami, niezależnie czy żyjemy w związku , czy też zupełnie samotnie. Mamy tylko zawsze siebie..... na siebie tylko powinniśmy liczyć w każdej sytuacji naszgo życia.
Czasami myslimy, że oto jest ktoś , kto nas rozumie, kto jest z nami....
ale to tylko iluzja, nasze wyobrażenie, pragnienie żeby tak było. Gdy przychodzi czas na trudne decyzje zostajemy sami.... iluzja pryska jak przysłowiowa bańka mydlana.
Ach, te wszystkie psychologiczne "prawdy" , które nazywam "sztuczkami" pt;"otwórz się, zaufaj.".. itd.,...... może i działają, ale czy na długo?
Komu zaufać, jak długo szukać..... i czy warto?
Pozdrawiam serdecznie.
Siły i wytrwałośći życzę.
|
|